Jej wysokość gęś

  • Dostępność: Wysyłka w 24 godziny
  • Autor: Jacek Karczewski
  • Wydawca, rok wydania: Poznańskie, 2019
  • Liczba stron : 416
  • Oprawa i wymiary: miękka, 140 x 205 mm
  • ISBN: 978-83-66431-06-5
  • egz.
  • 38,00 zł

Z ptakami łączy nas ponad 50 genów odpowiedzialnych za mowę, muzykowanie i śpiewanie. Nasze włosy i paznokcie zbudowane są z tego samego białka, co ich pióra. Łączy nas też zamiłowanie do patrzenia w niebo, gadania na każdy temat oraz skłonność do wiązania się w pary. Jeszcze na początku XX wieku zabijaliśmy je regularnie i odmawialiśmy im rozumu. Dopiero od niedawna rozumiemy, że należy chronić ptaki oraz krajobraz. Tylko czy to wystarczy?

Jacek Karczewski ze stowarzyszenia Ptaki Polskie, które znane jest z takich kampanii społecznych jak „Bądź na pTAK!”, podgląda ptaki m.in. na rozlewiskach Biebrzy i przy ujściu Warty czy na angielskich Farne Islands. Obserwuje ich zwyczaje i zachowania. Opisuje niezwykłe losy ptasich bohaterów oraz wyjątkowych ludzi, takich jak Tata Żuraw czy Kobieta, która leciała z łabędziami. Wszyscy jednym głosem opowiadają nam naprawdę piękną historię - może nawet dowiecie się, czym gęś zasłużyła sobie na miano „jej wysokości".

 

„Nie dałbym swojemu dziecku do przeczytania takiej książki, bo potem nie chciałoby zjeść gęsi na obiad…” – tak powiedział jeden ze studentów, których zapytałam, jakim językiem mówić o przyrodzie. Mieli do porównania dwa teksty: krótki artykuł napisany w tradycyjny sposób oraz fragment „Jej wysokości gęsi”. Myślę, że jego reakcja jest najlepszą rekomendacją dla tej książki. Gorąco polecam!

- Ewa Podolska, TOK FM

Autor jest cały w ptakach: popularyzuje wiedzę o nich, działa dla ich ochrony oraz jako animator środowiska „ptakolubów”. I to wszystko jest w tej książce – o ptakach barwnie i bardzo osobiście, nie podręcznikowo, ale kompetentnie. Z licznymi nawiązaniami do ich odwiecznej i różnorodnej obecności w realnym oraz kulturowym świecie ludzi i odwrotnie – o coraz większej zależności ptaków od nas, jakże często im szkodzącej. To jest interesująca i kształcąca lektura zarówno dla tych, coraz liczniejszych, już owładniętych „ptasią” fascynacją, jak i tych którzy nie zaznali (jeszcze!) bogactwa przeżyć w tym zauroczeniu.

- prof. dr hab. Maciej Luniak, Muzeum i Instytut Zoologii PAN

 

Mozart wyprawił pogrzeb, kiedy odszedł jego ulubiony szpak.

Gdyby nie wróbel, nie byłoby ani Jacka Sparrowa z Karaibów, ani Edith Piaf z Paryża.

Emily Dickinson w jednym ze swoich wierszy napisała, że nadzieja to „to coś z piórami”.

 

WSTĘP

Któregoś dnia podeszła do mnie znajoma i powiedziała: „Napisz dla nas książkę o ptakach. Ale pisz tak, jak o nich opowiadasz (podobno lubiła mnie słuchać w radiu, w którym w tamtym czasie dość często bywałem). Nie skupiaj się za bardzo na szczegółach, daj się ponieść opowieści. Szczegóły same przyjdą. Przede wszystkim pisz tak, jak czujesz...".

Od tamtego spotkania minął rok, a potem drugi, a mnie nie udało się nawet pozbierać myśli. Przełom nastąpił dopiero po tym, jak przerwałem pracę. Któregoś popołudnia usiadłem do laptopa, otworzyłem nowy dokument i po chwili przeczytałem na monitorze zdanie: „W maleńkim porcie Seahouses w północnej Anglii zaskoczyło nas wielkie poruszenie...". Zdanie, które otwiera książkę, i chyba jedyne, które nigdy się nie zmieniło. Za nim przyszły następne. Pojawiły się, gdy zrobiłem im miejsce. Powinienem był to wiedzieć - ptaki potrzebują przestrzeni!

Mimo że książka ma w tytule gęś, nie jest wyłącznie o gęsiach, i chociaż pełno w niej naukowych informacji, w żadnym wypadku nie jest książką naukową. To jest książka o ptakach, po prostu, a czasami o ludziach, którzy tak jak ja mają na ich punkcie odlot i dla których ptaki i cała przyroda są ważne. Opowiadając o nich, starałem się robić to tak, jak opowiada się o znajomych: co robią, gdzie żyją, co się im przydarza. Bo ptaki to nasi znajomi. Kiedy na chwilę odstawimy nasze tytuły, drogie gadżety i święte prawdy, kiedy spuścimy z tonu, okaże się, że mamy podobne problemy, a nawet ambicje i pragnienia: mieć rodzinę, a czasami święty spokój, czuć się bezpiecznym w stadzie, ale zachować własną przestrzeń. Być zdrowym i sytym, mieć szacunek swojej grupy, a nawet dobrze wyglądać i się podobać...

Im bardziej nadzy jesteśmy i im głębiej zaglądamy, tym więcej widzimy podobieństw. My, ptaki i cała reszta tak zwanych kręgowców jesteśmy zbudowani według tego samego planu: czaszka, dwoje oczu, otwór gębowy, dziób czy usta - w gruncie rzeczy mało istotne. Kręgosłup, przednie kończyny - ręce lub skrzydła - klatka piersiowa, miednica, nogi. Nasze serca różnią się przede wszystkim wielkością. Naszych zarodków nawet nie umielibyśmy odróżnić. W końcu wszyscy pochodzimy od tego samego przodka i jesteśmy ze sobą spokrewnieni. Jest nas przy tym tak wielu - podobnych i jednocześnie zachwycająco różnych. Przyznam, że nie rozumiem ludzi zapatrzonych w siebie lub w kosmos, którzy nie dostrzegają piękna i bogactwa życia na Ziemi. Tak samo jak nie rozumiem tych, którzy mszczą je i zabijają dla własnej przyjemności lub egoistycznego, krótkowzrocznego zysku. Czasy dla ptaków i ziemskiej bioróżnorodności są trudne, więc o rzeczach niewygodnych też tutaj wspominam.

Zależało mi na napisaniu książki osobistej, nawet intymnej. Stąd jej osobisty i mam nadzieję otwarty, humanizujący język, o który nieraz spierałem się z redaktorką, Panią Olą Deskur. Bohaterami tej książki są ptaki, a o bohaterach nie wypada opowiadać inaczej. Razem z Panią Olą prosimy o wyrozumiałość wszystkich gramatycznych legalistów oraz osoby przywiązane do sztywnych książkowych reguł, jak choćby tej, która każe spisywać indeksy gatunków małymi literami. My użyliśmy dużych liter i nazwaliśmy nasz Indeksem Bohaterów. Mimo że reguły ortograficzne mówią nieco inaczej, dużą literą zapisujemy też Ziemię w rozumieniu przestrzeni życiowej, którą dzielimy z całym ziemskim stworzeniem. Bardzo bym chciał, aby tym, którzy sięgną po Jej Wysokość Gęś, została ona w głowach raczej jako wspomnienie ciekawego spotkania niż przeczytana książka... Żeby mieli poczucie, że dowiedzieli się czegoś nowego i że ich rzeczywistość się poszerzyła. Ale być może jeszcze bardziej chciałbym, aby to spotkanie stało się inspiracją do nowego spojrzenia na świat. Wyjdźcie do ogrodu, a jeśli w międzyczasie ktoś już zamienił go w „martwą naturę", pójdźcie do lasu lub nad rzekę. Może wybierzcie się do jakiegoś pobliskiego rezerwatu albo parku narodowego (jeśli i one nie zostały jeszcze zniszczone)? Wyciągnijcie słuchawki z uszu, oderwijcie wzrok od ekranu i spójrzcie przed siebie, na wodę, na drzewa, do góry. Może rozpoznacie tam kogoś znajomego...?

Dlaczego ptaki? Dlaczego nie wiewiórki, daniele, delfiny albo motyle, które przecież też są ciekawe i piękne? Nie wiem, zawsze tak miałem i wcale nie jestem w tym wyjątkowy. Na całym świecie są miliony ptasiarzy. Ptaki mają moc. Kto nie wierzy, niech spojrzy w niebo i posłucha głosów ciągnących tam kluczy Ich Wysokości Dzikich Gęsi.

Spis treści

ŚWIĘTE WYSPY

Oko w oko z kormoranem • Kjjjaaa! Kja! Kja! • Mewa wszystkich mew • Ornitopolis • Kupą silni! • Niemożliwe, żeby to działo się naprawdę! • Mewy śpią, można ruszać! • Matki, babcie, ciotki, siostry, kuzynki i sąsiadki • Superstado • Pomidorowa • Nie taki wróbel szary, jak go malują • Wszystkiego najlepszego! • Skrzydła, skrzydełka i sterówki • Trzy godziny z aniołami

MUZYKA POCHODZI OD PTAKÓW

Buczą i trajkoczą • Jeden, ale śpiewa z syrinksu! • Bądź grzeczna. Zobaczymy się jutro. Kocham Cię • 400 języków • Mam wątpliwości • Zofija • Cztery pory roku • Co na to Freud? • Berek • Pozwolili, to wycielim

LECĄC Z ŁABĘDZIAMI

Dafila • Peter • Najtrudniejsze to doczekać pierwszych urodzin • Sacha leci z łabędziami • Najlepsza godzina mojego życia! Jezioro łabędzie • Romans wszech czasów • Podgorzałka z popiołów • Nigel i Baz • Geoff

MINE METSA!

Ptasi móżdżek • Leszczynowe kury • Wykuwanie dziupli to ciężka praca • Prawdopodobnie najpiękniejszy kraj • O małe piórko • Spotkało nas coś dobrego • W przeciwieństwie do ptaków kompletnie nie znam się na niebie • Nasza baza

JEJ WYSOKOŚĆ GĘŚ

Historia pewnej miłości • Mamo, czy to już Holandia? • Seks nie jest najważniejszy • Na cały czas • Na początku była Gęś • Dlaczego wy się nie zajmiecie prawdziwymi problemami? • Nie będziesz sądzić gatunku po jego pochodzeniu • Ha! Ha! Ha! • Kiedy? • Wyspy życia